---

Podsumowanie projektów edukacyjnych
realizowanych z okazji
1050 rocznicy Chrztu Polski

---

15 czerwca 2016 r. cała społeczność Szkoły Podstawowej im. Ireny Kosmowskiej w Kotuni udała się do nieopodal położonego Lądu. Celem naszej wycieczki była siedziba Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego. Nastąpiło tam podsumowanie dwóch projektów edukacyjnych realizowanych z okazji 1050 rocznicy Chrztu Polski: ,,Jesteśmy Polakami" i ,,Jak to z Chrztem Polski było...". Tego dnia przenieśliśmy się w czasy początków państwa polskiego - każdy uczestnik wyjazdu (bez wyjątku) miał za zadanie przybyć w stroju średniowiecznym.

Już u bram kościoła ciepło powitali nas brat Mirosław Kościec wraz z klerykami: Krystianem Sukiennikiem, Krzysztofem Słapczyńskim, Stanisławem Karsznią i Dominikiem Iwańskim. Zachwyceni barwnym orszakiem średniowiecznych postaci przyjęli nas z szeroko otwartymi ramionami. Wraz z nimi weszliśmy na dziedziniec klasztoru. Tam zaczęła się prawdziwa przygoda. Nasi opiekunowie nie pozwolili nam się nudzić. Od razu wzięli nas pod swoje skrzydła i rozpoczęła się zabawa. Wszyscy, bez wyjątku, ruszyliśmy do tańca. Brat Mirosław i klerycy udowodnili nam, że tańczyć i śpiewać każdy może i potrafi. Bawiliśmy się jak nigdy dotąd - tańczył każdy z każdym i śpiewali wszyscy- nawet ci, którzy twierdzili dotąd, że słoń nadepnął im na ucho.

Po zabawie nadszedł czas na zwiedzanie. Podzieleni na cztery grupy udaliśmy się ze swoimi przewodnikami do budynków pocysterskiego klasztoru i barokowego kościoła. Tam poznaliśmy ich historię, którą barwnie przedstawili nam nasi opiekunowie. Ważnym punktem wizyty było dotarcie do zabytkowej chrzcielnicy. W tym miejscu klerycy przypomnieli nam historię chrztu Polski i przedstawili samą istotę tego sakramentu. Wspomnieli też o losach patrona naszego kraju - św. Wojciecha.

Każdy wyjazd poza teren szkoły zapewnia coś dla ducha, ale i dla ciała. I nie inaczej było tym razem. Po zwiedzaniu udaliśmy się na teren ogrodu. W przepięknej scenerii nadwarciańskiej przyrody dane nam było spożyć specjalnie na ten dzień przygotowany posiłek. I nie były to wcale współczesne fast food'y. Pracownicy naszej szkoły: p. Ewa Majdecka, p. Elżbieta Ostrowska i p. Sławomir Pilarczyk objęli panowanie nad przygotowaną wcześniej jadłodajnią. Serwowali chleb z gzikiem, miodem, smalcem i ogórkiem. Na osłodę można było skosztować pysznego ciasta drożdżowego przygotowanego przez rodziców, na których zawsze możemy liczyć.

Posileni udaliśmy się spacerkiem do położonej nieopodal rekonstrukcji średniowiecznego grodu słowiańskiego, którego bramy otworzyły sie dla nas dzięki staraniom p. Justyny Skąpskiej i uprzejmości Wójta Gminy Lądek p. Artura Miętkiewicza. Pośród drewnianych murów i chat pokrytych strzechą klasy V i III odegrały przygotowane wcześniej inscenizacje teatralne. Najpierw aktorzy przedstawili losy Piasta Kołodzieja. Dalej przypomnieli historię ślubu Mieszka i Dobrawy oraz wydarzenie przyjęcia chrztu przez pierwszego historycznego władcę polskiego. Po tym nastąpiła prezentacja średniowiecznego tańca przygotowanego przez koło taneczne pod kierunkiem p. Justyny Skąpskiej.

Po części artystycznej miało miejsce wręczenie nagród dla laureatów konkursów: historycznego - ,,Jak to z Chrztem Polski było..." i plastycznego - ,,Chrzest w oczach dziecka" . Każdy uczeń otrzymał też specjalnie z tej okazji wydaną ulotkę ,,Jak to z chrztem Polski było...". Całość podsumowała dyrektor szkoły p. Jolanta Kamińska, która podziękowała za udzieloną pomoc rektorowi Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego ks. Mariuszowi Chamarczukowi, za serdeczne przyjęcie i stworzoną niepowtarzalną atmosferę br. Mirosławowi oraz kl. Dominikowi, kl. Stanisławowi, kl. Krzysztofowi i kl. Krystianowi. Gratulacje otrzymały też p. Emilia Kalisty i p. Ewa Łechtańska - autorki i koordynatorki projektów oraz p. Justyna Skąpska, która aktywnie uczestniczyła w ich realizacji, również nauczyciele i pracownicy szkoły. Szczególne słowa podziękowania zostały skierowane do uczniów i ich rodziców za ogromne zaangażowanie w realizację projektów i nieocenioną pomoc przy ich podsumowaniu. Niestety, wszystko co dobre szybko się kończy. I nasza przygoda dobiegła końca. Uśmiechnięci i zadowoleni udaliśmy się na przykościelny parking. Nasi opiekunowie odprowadzili nas aż do drzwi autokaru. Pożegnali się z wszystkimi, prosząc o modlitwę.

To był niezapomniany dzień!!!

---

Galeria zdjęć